Początek roku – jak wrócić do nauki po wakacjach?

Autor: Marcin Bojarski

Koniec wakacji oraz powrót do nauki i regularnego trybu życia, wypełnionego systematyczną pracą – to często niełatwe doświadczenie, z którym jednak każdego roku musimy się zmierzyć. Naszej codzienności automatycznie zaczyna towarzyszyć stres, przemęczenie oraz niewyspanie. Sytuację komplikuje jeszcze jesienna aura za oknem, coraz krótsze dnie, deszczowa pogoda i brak słońca. Takie połączenie siłą rzeczy bardzo niekorzystnie wpływa na nasz organizm. Jak więc możemy sobie pomóc, aby przetrwać te pierwsze trudne tygodnie nauki?

Nie zapominajmy o relaksie

Specjaliści radzą: przede wszystkim postarajmy się, aby przeskok pomiędzy wakacjami, a rokiem szkolnym nie był zbyt drastyczny. Choć wiadomo, że czeka nas masa pracy i nauki, to nie zapomnijmy zadbać i o siebie. Całkowite oddanie się obowiązkom, z pominięciem czasu na relaks i odpoczynek, przyniesie nam więcej szkody niż pożytku. Pomiędzy szkołą i nauką rozplanujmy sobie także drobne przyjemności i relaks.

Rozplanuj obowiązki

To jednak nie jedyny powód dla którego warto sporządzić sobie harmonogram zajęć. Nim wdrożymy się w nową rutynę, przemyślany plan zajęć pomoże nam ustalić właściwą hierarchę spoczywających na nas obowiązków i ułatwi ich systematyczne wypełnianie. Kolejne zadania dopisujmy do niego stopniowo, nie oczekując od samych siebie, że wszystkimi sprawami zajmiemy się naraz. Z oczywistych względów nasza wydajność zaraz po dłuższej przerwie staje się niższa. Gdy więc weźmiemy na siebie za dużo i nie sprostamy własnym oczekiwaniom, automatycznie wywoła to u nas niepotrzebną frustrację. Nie bądźmy jednak też zbyt pobłażliwi – ciągłe odwlekanie obowiązków w przyszłość niechybnie spowoduje, że kiedyś zabraknie nam na nie czasu.

„Post-holiday spleen”

Nie dziwmy się również, jeżeli na początku roku będzie nam towarzyszył gorszy nastrój. Tak zwany „post-holiday spleen”, czyli powakacyjne przygnębienie, dotyka bardzo wielu osób. Badania dotyczące tego zjawiska pokazały, że problemy z samopoczuciem po powrocie do stałych obowiązków odczuwa aż 7 na 10 osób! Objawy zwykle bywają do siebie bardzo podobne: brak energii i chęci zaangażowania się, przesadne zamartwianie się, nieumiejętność zorganizowania sobie czasu. Stan taki zwykle utrzymuje się przez kilka dni, słabnąc wraz z upływem czasu. Co jednak jeżeli nie mija? Wypróbujmy standardowe techniki walki ze stresem: dodatkowy relaks, zdrową dietę, regularny ruch oraz aktywność fizyczną. Jeśli i to nie pomoże, nie wahajmy się zasięgnąć opinii lekarza.

Myśl pozytywnie

Pamiętajmy także, że powrót do szkoły to powrót do ludzi: nauczycieli, wykładowców, pracowników, innych uczniów. Także dla nich postarajmy się znaleźć nieco więcej wyrozumiałości w trakcie tych pierwszych powakacyjnych tygodni. Bardzo prawdopodobne, że przechodzą przez podobne trudności jak my. Uniknięcie niepotrzebnych konfliktów wyjdzie więc na zdrowie wszystkim.

Najpewniejszym jednak sposobem pokonania powakacyjnej chandry jest odnalezienie satysfakcji w tym co robimy. Jeżeli nauczymy się czerpać przyjemność z poszerzania naszej wiedzy i nauki nowych umiejętności, to nowy rok szkolny stanie się dla nas wyzwaniem, do którego podejdziemy wręcz z przyjemnością.